Zrównoważony rozwój jest w cenie

3 min

Opublikowane niedawno w Journal of Sustainability Research badanie wykazało, że produkty zrównoważonego rozwoju napędzają wzrost sprzedaży całych kategorii produktów. Radzą sobie na rynku świetnie nawet wówczas, gdy sprzedaż w ich kategorii spada.

Producenci mogą czasami słusznie obawiać się wprowadzania produktów, które mogą być bardziej zrównoważone, ze względu na ich koszt, oraz to, że wyniki badań pokazywały czasami, że o ile klienci chcą takich produktów, to niekoniecznie chcą płacić za nie więcej. Jednak opublikowane niedawno badanie, które analizowało dane z kodów kreskowych zebrane w latach 2013-2018 sugerują, że takie obawy mogą być nieuzasadnione. Taka metoda może dać bardziej wiarygodne dane niż wcześniejsze analizy, które które opierały się głównie na ankietach. W badaniu posłużono się próbą składającą się z 36 kategorii gotowych produktów pakowanych (FMCG), w skład których wchodziło jedzenie i napoje, produkty higieniczne i pielęgnacyjne, chemia gospodarcza, żywność dla zwierząt i produkty papiernicze.

Naukowcy przeanalizowali opakowania produktów, aby sprawdzić czy zawierają one komunikaty marketingowe związane ze zrównoważonym rozwojem, takie jak “organiczny”, “wegański”, “fair trade”, “ekologiczny”, “nie testowane na zwierzętach”. Dodatkowo wyróżniono produkty ze specjalnymi certyfikatami przyznanymi przez zewnętrzne instytucje.

Jak się okazało, sprzedaż produktów z komunikatami na temat zrównoważonego rozwoju wzrosła w ciągu 5 lat z 14,3% wartości sektora FMCG do 16,6% tego sektora, co oznacza wzrost z 88 miliardów dolarów w 2013 roku do 114 miliardów w 2018 (+29%). Znaczące jest to, że o ile produkty z takimi komunikatami odpowiadały tylko za 16,6% sprzedaży, to jednocześnie napędziły 50,1% wzrostu sprzedaży w ciągu badanego okresu. Sprzedaż produktów z komunikatami o zrównoważonym rozwoju rosła nawet wówczas, gdy sprzedaż samej kategorii spadała. W 4 na 5 kategorii zaobserwowano, że produkty z certyfikatami przyznanymi przez zewnętrzne instytucje, radziły sobie lepiej, niż produkty z komunikatami na temat.

Ogółem, w ciągu przebadanych 5 lat, produkty zrównoważonego rozwoju rosły 5,6 razy szybciej niż produkty tradycyjne i 3,3 razy szybciej niż niż cały rynek FMCG. Jednocześnie w 3 kategoriach, w których wolumen sprzedaży konwencjonalnych produktów spadał - pieluszki, zupy i mleko - produkty zrównoważonego rozwoju zanotowały wzrost zarówno w wartości sprzedaży jak i udziału w rynku.

W prawie wszystkich wziętych pod uwagę kategoriach, produkty zawierające komunikaty na temat zrównoważonego rozwoju radziły sobie lepiej niż produkty tradycyjne. Jedynymi wyjątkami były kategorie zdominowane przez marki własne supermarketów, które zostały automatycznie zakwalifikowane przez badaczy jako produkty tradycyjne, ze względu na to, że niemożliwe było odpowiednie rozdzielenie ich w bazie danych, którymi naukowcy dysponowali.

Nie wiemy jak takie badanie wypadłoby w Polsce, ale można zacząć podejrzewać, że u nas również rosnąca świadomość na temat ekologii, wpływu ludzi na zmiany klimatu oraz sprzeciw wobec cierpienia zwierząt zaczynają zmieniać rynek nie tylko na poziomie deklaracji, ale również faktycznych zachowań konsumentów. Firmy mają ogromną moc i olbrzymią odpowiedzialność, którą mogą wykorzystywać zarówno do niszczenia środowiska, jak i jego ochrony dla przyszłych pokoleń. Badanie przeprowadzone w amerykańskich supermarketach pokazuje, że coraz mniejszy sens ma przekonanie, że nie da się łączyć zysków i zrównoważonego rozwoju. Inwestowanie w lepsze dla świata produkty oraz komunikowanie tego kroku klientom może przełożyć się na większą sprzedaż.

Poszanowanie zwierząt, zdrowia i środowiska jest słuszne. Może się też po prostu opłacać. Nie ma więc powodów, żeby tego nie robić, a my pomożemy Ci dobrze to komunikować.

Pełną treść badania możesz przeczytać TUTAJ.

Dobrosława Gogłoza - Head of Strategy w All Hands. Ma wiele lat doświadczenia w budowaniu strategii i kampanii komunikacyjnych, tworzeniu misji i wizji oraz efektywnych struktur organizacyjnych.